MLKS Unia Janikowo - strona oficjalna

Pięciu zawodników bez klubu

Pięciu zawodników, którzy w rundzie jesiennej sezonu 2012/2013 byli w kadrze Unii Janikowo pozostało bez klubów. Mowa tutaj o Łukaszu Dolatowskim, Bartoszu Dreszlerze, Krzysztofie Borysiaku, Damianie Olejniku i Mateuszu Biłoszewskim.

Łukasz Dolatowski jest wychowankiem naszego klubu, który do drużyny wrócił przed obecnym sezonem po dziesięciu latach. Ostatnio był bez przynależności klubowej, ale poprzednio grał w Cuiavii Inowrocław. Tak samo jak w przeszłości, nie zdołał zadebiutować w ligowym meczu. Zagrał pełne dziewięćdziesiąt minut w spotkaniu pucharowym. Grał z numerem „23”. Bramkarz ten ponownie zdecydował zakończyć grę w piłkę nożną.

Bartosz Dreszler do Unii przebył przed sezonem 2011/2012 z Elany Toruń. Ten środkowy obrońca w barwach janikowskiej drużyny grał z numerem „3”. Łącznie w Unii rozegrał czterdzieści jeden mistrzowskich spotkań. W pierwszym, trzecioligowym sezonie zagrał dwadzieścia pięć meczów (2046 minut), ujrzał trzy żółte i dwie czerwone kartki. Natomiast po spadku do czwartej ligi wystąpił we wszystkich, szesnastu pojedynkach w pełnym wymiarze czasowym. Ponadto zaliczył trzy asysty. Zagrał też w trzech całych spotkaniach pucharowych. Po rozgrywkach jesiennych zdecydował się na wyjazd do Stanów Zjednoczonych.

Krzysztof Borysiak do Janikowa przyjechał w tym samym czasie co Dreszler. Był on wypożyczony z UKS SMS Łódź. Lewy obrońca, który niekiedy grywał jako defensywny pomocnik przez ten okres wystąpił w trzydziestu pięciu spotkaniach ligowych. W trzeciej lidze dwadzieścia razy (1697 minut – sześć żółtych kartek), a w niższej klasie rozgrywkowej piętnaście razy – 1272 minuty (jedna asysta, pięć żółtych i jedna czerwona kartka). Ponadto ma na koncie gola i kartkę koloru żółtego w Pucharze Polski, gdzie zagrał 162 minuty, czyli trzy mecze. Grał z numerem „5”. Tej zimy miał przejść do Sparty Brodnica, ale postanowił zawiesić buty na kołku. Znając talent „Borysa” – mamy nadzieję, że tylko na jakiś czas.

Damian Olejnik dołączył do Unii przed tym sezonem. Poprzednio grał w MKS Szczawno Zdrój, ale był wypożyczony z SMS Łódź. Występował z numerem „16” na pozycji bocznego obrońcy lub pomocnika. Rozegrał trzynaście spotkań mistrzowskich (1032 minuty). Ujrzał trzy żółte i jedną czerwoną kartkę. Ponadto zagrał dwa mecz, czyli 102 minuty w rozgrywkach pucharowych. Podobnie jak Borysiak miał odejść do Brodnicy. Był też na testach w Górniku Wałbrzych, ale zdecydował się przerwać grę w piłkę nożną.

Mateusz Biłoszewski do pierwszej drużyny Unii dołączył przed sezonem 2011/2012 przychodząc z Gopła Kruszwica. W sezonie tym w dwudziestu meczach zagrał 929 minut i strzelił pięć goli zaliczając tyle samo asyst. Miał też na koncie jedną żółtą kartkę. Latem odnowiła mu się kontuzja i rundę jesienną nowego sezonu spędził na leczeniu. Grał z numerem „19”. Napastnikowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.

Wszystkim tym zawodnikom dziękujemy za reprezentowanie barw Unii i życzymy powodzenia.