Na pierwszym treningu po sromotnej porażce z Czarnymi Żagań pojawiło się dwóch zawodników, którym przyglądał się trener Zbigniew Kieżun. Są nimi: Norbert Karpiński i Maciej Sirko. Obaj grają na pozycji obrońcy. Ten pierwszy urodził się w 1992 roku, drugi z kolei jest o rok starszy.
Zarówno Karpiński jak i Sirko to wychowankowie klubu. Ten drugi już kiedyś miał okazję trenować z pierwszym zespołem. Piłkarze Ci na co dzień grają w juniorach starszych, których od kilku dni trenuje Dariusz Zarembski. Asystent szkoleniowca Kieżuna ostatnio zajmował się też orlikami, a teraz pracuje także z drużynami juniorów. Ponadto z juniorami młodszymi na mecz jechał ostatnio Jacek Łukomski.
Wracając do spraw pierwszej drużyny to, z kadrą normalnie trenuje już Sebastian Hulisz. Zagra on w sobotnim meczu ze Ślęzą tak samo jak Marcin Dettlaff, który odpokutował już czerwoną kartkę. Nie zagra natomiast Paweł Mądrzejewski, który w Żaganiu otrzymał czwartą żółtą kartkę. Indywidualnie trenował natomiast Łukomski. Zabrakło Mateusza Nowaczyka.
Przy okazji informujemy, że trzecie trafienie gospodarzy w meczu ligowym z Czarnymi zostało przypisane jako samobójczy gol Rafała Jarzombka, a nie celny strzał Dariusza Piechowiaka.