dzisiaj: 6226, wczoraj: 11870
ogółem: 38 744 375
statystyki szczegółowe
Jeszcze w ubiegłym sezonie grał w lidze wojewódzkiej juniorów starszych, a teraz jest podstawowym zawodnikiem trzecioligowej drużyny Unii. Z każdym meczem prezentuje się coraz lepiej. Ten dziewiętnastoletni obrońca w pierwszej drużynie debiutował już w drugiej lidze zachodniej. Łącznie w biało-niebieskich barwach rozegrał czternaście ligowych spotkań. Zapraszamy do przeczytania rozmowy z Maciejem Sirko.
Aby to zrobić kliknij na "więcej".
Jesteś wychowaniem Unii. Kto był Twoim pierwszym trenerem i w jakiej kategorii wiekowej rozpocząłeś grać w piłkę nożną?
- Moim pierwszym trenerem był Jacek Michniewski. Zaczynałem grać w najmłodszej grupie wiekowej. Było to w 1999 roku. Tamten okres wspominam bardzo miło.
W obecnym sezonie zgrasz na pozycji lewego obrońcy. Natomiast w drugiej lidze debiutowałeś jako defensywny pomocnik. Na jakiej pozycji czujesz się najpewniej?
- Debiutowałem w drugiej lidze na pozycji defensywnego pomocnika, ale należy dodać, że był to tylko epizod. Zdecydowanie lepiej czuje się grając na lewej lub prawej stronie obrony.
Wracając do sobotniego meczu z Polonią Leszno. Proszę o krótkie podsumowanie tego spotkania...
Myślę, ze zagraliśmy dobry mecz z Polonią. Zespół z Leszna był groźny w ataku. Nam udało się jednak zachować czyste konto w obronie i mecz zakończył się remisem. Szkoda, że nie udało się nam wygrać tego spodtaknia, gdyż też mieliśmy swoje okazje.
Dziesięć meczów za nami. Który z trzecioligowych zespołów najbardziej zapamiętałeś jako najgrożniejszego?
- Według mnie najgroźniejszymi zespołami dotychczas były drużyny Lecha Rypin i Unii Swarzędz. Rypińska ekipa gra bardzo dobrze zarówno w obronie jak i w ataku.
Najbliższym rywalem Unii będzie Victoria Koronowo. Jakie są nastawienia przed tym meczem?
- Bardzo zależy nam na zdobyciu trzech punktów. Będzie to ciężki mecz, dlatego remis nie będzie złym wynikiem.
Jeszcze w poprzednim sezonie grałeś w juniorach starszych. Jaka jest różnica między futbolem młodzieżowym, a seniorskim?
- Różnica między grą w juniorach, a piłką seniorską jest ogromna. Tutaj nie ma czasu na zbyt długiej zwlekanie z podejmowaniem decyzji na boisku. Trzeba to robić bardzo szybko, bo inaczej rywal wykorzystuje każdy, nawet najmniejszy błąd.
Dziękuje za rozmowę.
- Dziękuje.
Rozmawiał:
Eryk Woźniak