MLKS Unia Janikowo - strona oficjalna

Strona klubowa

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 34 gości

dzisiaj: 1637, wczoraj: 11232
ogółem: 51 967 188

statystyki szczegółowe

Logowanie

Aktualności

Sparing: Unia - Chojniczanka 1:4

  • autor: redakcja, 2011-02-16 15:38

1:2 do 89. minuty...

W sparingu rozegranym w Bydgoszczy Unia Janikowo przegrała z Chojniczanką Chojnice 1:4 (0:1). Nasza drużyna na tle bardzo trudnego przeciwnika prezentowała się dosyć dobrze do 89. minuty. Honorowego gola dla biało-niebieskich strzelił Bartosz Wieczorek.

UNIA JANIKOWO - CHOJNICZANKA CHOJNICE 1:4 (0:1)

0:1 - 10' Szymon Kaźmierowski
0:2 - 76' Szymon Gibczyński
1:2 - 82' Bartosz Wieczorek
1:3 - 89' Tomasz Pestka
1:4 - 90+1' Szymon Gibczyński

UNIA: Piesik (46' Bihun) - Lisiecki, Nowacki (70' Sirko), Dworacki, Sirko (46' Kaniewski)  - Dereżyński (72' Gabrych), Chmielecki - Gabrych (46' Wieczorek), Hulisz, Mokrzycki (46' Zaleski) - Klimek (77' Mokrzycki).

CHOJNICZANKA: Baran (83′ Szafrański) – Andruszczak (46′ Mikołajczyk), Sierant (46′ Jakosz), Kaśnikowski (65′ Trzebiński), Lenart (75′ Trojanowski) – Parzy (60′ Pestka), Matuszek, Ziemak (46′ Atanacković), Hajdamowicz (46′ Noga) – Kowal (46′ Gibczyński), Kaźmierowski (46′ Magdziński).

Szczegółowy opis spotkania w rozwinięciu...

Trener Tomasz Mazurkiewicz nie mógł skorzystać z kontuzjowanych wychowanków: Tomasza Wawrzyniaka i Filipa Jagielskiego. Nadal z powodu urazu nie trenuje testowany Mateusz Świergiel. Ze względów prywatnych nie mógł zagrać Michał Góralski, który także jest kandydatem do gry w Unii.

Już w 10. minucie meczu piłkarze z Chojnice objęli prowadzenie. Akcja prawą stroną boiska i dośrodkowanie w pole karne, gdzie Szymon Kaźmierowski przyjął piłkę na klatkę piersiową i oddał strzał pod poprzeczkę z jedenastu metrów sprawiło, że Marcin Piesik musiał wyciągać futbolówkę z siatki. Pięć minut później piękną akcję przeprowadzili drugoligowcy i mogło być 0:2. Gracz Chojniczanki zgrał wzdłuż bramki, a jego drużynowy kolega uderzył na bramkę, ale bardzo dobrą interwencją popisał się Piesik. Po chwili Sebastian Hulisz po indywidualnej akcji oddał groźny, lecz minimalnie niecelny strzał. Wyrównać też mogliśmy za sprawą rzutów wolnych Michała Chmieleckiego, ale górą był Krzysztof Baran albo piłka wyszła za linię końcową boiska.

W 62. minucie sytuację sam na sam wybronił Marek Bihun. Testowany bramkarz jeszcze kilka razy ratował nasz zespół w groźnych sytuacjach. Bezradny był jednak w 76. minucie. Chojniczanka wyszła z kontrą, jej zawodnik z lewej strony zgrał wzdłuż naszej bramki, a Szymon Gibczyński skierował piłkę na pustej siatki. Później znów świetnie interweniował Bihun. Minęło kilka chwil i Unia kilkukrotnie zagroziła bramce drugoligowej drużyny. Chmielecki próbował strzelać z rzutu wolnego, na bramkę niecelnie uderzał też Hulisz. W 82. minucie Arkadiusz Mokrzycki dograł do wychodzącego sam na sam Bartosza Wieczorka, który uprzedził wychodzącego bramkarza i czubkiem buta skierował piłkę do bramki. Trzy minuty później mógł być remis. Aktywny Mokrzycki dośrodkował z lewej strony w pole karne, a główka Wieczorka była niecelna. Wydawało się, że Unia jest w stanie jeszcze wyrównać, albo chociaż przegrać jedną bramką. Niestety straciliśmy dwa gole w ostatnich sekundach meczu. Najpierw Tomasz Pestka mając przed sobą tylko bramkarza uderzył silnie pod poprzeczkę z dziesięciu metrów nie dając mu żadnych szans, a w doliczonym czasie po rajdzie od narożnika boiska wzdłuż bramki i minięciu kilku naszych zawodników z ostrego kąta wynik sparingu ustalił Gibczyński.

Mimo porażki 1:4 w grze zespołu można poszukać pewnych plusów. W sparingu z silną Chojniczanką nasi piłkarze stworzyli kilka ciekawych akcji. Miejmy nadzieję, że w kolejnych meczach nasi defensorzy ustrzegą się prostych błędów w defensywie. Kolejny test-mecz już w sobotę z Polonią Bydgoszcz.


 

Reklama

Wyszukiwarka