MLKS Unia Janikowo - strona oficjalna

Strona klubowa

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 54 gości

dzisiaj: 6064, wczoraj: 11232
ogółem: 51 971 615

statystyki szczegółowe

Logowanie

Aktualności

Sparing: Polonia - Unia 1:3

  • autor: redakcja, 2011-02-19 14:07

Wygrana z Polonią!

W dzisiejszym meczu sparingowym pomiędzy Polonią Bydgoszcz, a Unią Janikowo lepsza okazała się nasza drużyna pokonując miejscowego rywala 3:1 po bramkach Adama Lisieckiego, Marcina Zaleskiego i Radosława Kanika, który jest zawodnikiem testowanym. Wynik spotkania powinien być o wiele wyższy, jednak biało-niebiescy razili nieskutecznością.

POLONIA BYDGOSZCZ - UNIA JANIKOWO 1:3 (1:0)

1:0 - 20' Maciej Pawełczak
1:1 - 51' Adam Lisiecki
1:2 - 65' Marcin Zaleski
1:3 - 87' Radosław Kanik


POLONIA: Świetlik – Baran, Bethke, Gabruś, Zborała – Janka, Krzyżanowski, Ciża, Sawicki – Bruski, Pawełczak. Po przerwie zagrali: Napierała, Guzman, Dahlke, Graczyk, Polkowski, Podraza.

UNIA: Bihun (46' Piesik) - Lisiecki (77' Gabrych), Nowacki, Dworacki, Kanik - Chmielecki, Kaniewski (67' Wawrzyniak; 83' Lisiecki) - Gabrych (46' Sirko), Wiśniewski (46' Wieczorek), Mokrzycki (58' Zaleski) - Klimek.

Kary minutowe: 61' Dworacki, 68' Nowacki, 81' Wieczorek - 79' Polonia.

Od dnia dzisiejszego na testach w Unii przebywa Radosław Kanik. Urodził on się 18 lutego 1989 roku w Bydgoszczy. Ma 176 centymetrów wzrostu i waży 73 kilogramy. Jest wychowankiem i zawodnikiem Zawiszy Bydgoszcz. W poprzednim sezonie wiosną grał w Victorii Koronowo. Dziś mecz rozpoczął jako lewy obrońca, a później grał na prawej stronie pomocy.

Trener Tomasz Mazurkiewicz nie mógł skorzystać z kontuzjowanych: Sebastiana Hulisza i Filipa Jagielskiego. Ze względów prywatnych do listy nieobecnych dołączyli: Arkadiusz Dereżyński i testowany Michał Góralski.

Opis spotkania w rozwinięciu...

Przez cały mecz Unia miała bardzo widoczną przewagę. Strzelenie pierwszej bramki przez naszych zawodników wydawało się kwestią czasu. Już w pierwszych minutach z dalszej odległości po ziemi minimalnie niecelnie uderzył Arkadiusz Kaniewski. Później z rzutu wolnego strzelał Michał Chmielecki, a piłka trafiła w poprzeczkę. W 20' po jedynej z akcji biało-niebieskich bydgoszczanie wyszli z kontratakiem. Na środku boiska w jednym ze strać ucierpiał Tomasz Nowacki, a piłkę źle opanował Marcin Dworacki, który został wyprzedzony przez Tomasza Bruskiego. Zawodnik w sytuacji sam na sam z Markiem Bihunem poślizgnął się w polu karnym, później po zamieszaniu futbolówka trafiła w poprzeczkę, próbujący wybić piłkę Radosław Kanik nie trafił w nią, a jeden z polonistów - Maciej Pawełczak uderzył z ośmiu metrów pod poprzeczkę i zdobył prowadzenie dla gospodarzy. Unia po utracie bramki była trochę przybita, ale później zareagowała bardzo agresywnie i ruszyła do ataków. Adam Wiśniewski z szesnastu metrów z rzutu wolnego po rykoszecie posłał piłkę minimalnie nad bramką. Później Adam Lisiecki niecelnie uderzył główką. Najbliżej zdobycia gola był Wiśniewski, który dostał piłkę na piątym metrze i trafił w stojącego na linii bramkowej obrońcę, później odzyskał piłkę i podał do Arkadiusza Mokrzyckiego, który trafił w boczną siatkę.

Pierwsza połowa to bezapelacyjna przewaga Unii, która mimo tego niespodziewanie przegrywała. Polonia przeprowadziła tylko jedną akcję, po której objęła prowadzenie.

Druga połowa rozpoczęła się pomyślnie dla naszej drużyny. Biało-niebiescy ponownie mieli przewagę, a akcje które przeprowadzali były bardzo składne. W 51' mieliśmy remis. Kaniewski podał do Mokrzyckiego, który odegrał do Pawła Klimka, ten źle chciał dograć do innego kolegi z drużyny, a zawodnik Polonii źle przyjął piłkę i trafiła ona do Lisieckiego, który z narożnika pola bramkowego uderzył płasko w długi słupek i zdobył bramkę dla Unii. Kolejnie Lisiecki idealnie dośrodkował z prawej strony do Marcina Zaleskiego, który fatalnie przestrzelił z bliskiej odległości. Następnie po wrzutce Kanika minimalnie nad bramką z główki strzelił Klimek. W 65' było 2:1 dla Unii. Po akcji Lisieckiego i Klimka - Chmielecki uderzył po ziemi z dziesięciu metrów, a bramkarz instynktownie wybronił nogą, na szczęście całość wykończył Zaleski, który z najbliższej odległości trafił do siatki. Unia cały czas atakowała. Bliski zdobycia gola był Bartosz Wieczorek i Lisiecki, który uderzył zza pola karnego, ale jego strzał był zablokowany. W 68' po faulu Nowackiego, gospodarze strzelili z wolnego z szesnastu metrów wysoko nad poprzeczką. W 81' kontuzji kolana doznał Tomasz Wawrzyniak i musiał opuścić boisko. W 87' janikowianie postawili kropkę na "i". Klimek uruchomił prawą stroną Kanika, który uprzedził wychodzącego bramkarza i posłał piłkę do siatki w sytuacji sam na sam. W ostatniej minucie powinien paść czwarty gol dla Unii. Wieczorek znalazł się przed bramkarzem i z pięciu metrów przegrał pojedynek z bydgoskim golkiperem.

Unia zagrała bardzo dobry mecz. Nasi piłkarze popełnili tylko jeden błąd, który niestety skończył się stratą gola. Przez cały sparing Polonia przeprowadziła praktycznie tylko jedną akcję. Zadaniem naszej drużyny na siódmy tydzień przygotowań będzie z pewnością poprawienie skuteczności.


 

Reklama

Wyszukiwarka