MLKS Unia Janikowo - strona oficjalna

Strona klubowa

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 34 gości

dzisiaj: 4885, wczoraj: 11232
ogółem: 51 970 436

statystyki szczegółowe

Logowanie

Aktualności

Wda - Unia 2:2

  • autor: redakcja, 2011-03-26 13:56

Remis w Świeciu

W dzisiejszym wyjazdowym meczu pomiędzy Wdą Świecie, a Unią Janikowo obie dwie drużyny podzieliły się punktami. Mecz zakończył się wynikiem remisowym 2:2 (1:2). Była to pierwsza strata punktów przez Wdę od 9. października 2010 roku.

Wda Świecie - Unia Janikowo 2:2 (1:2)

1:0 - 9' Paweł Olszewski
1:1 - 36' Michał Chmielecki
1:2 - 45' Arkadiusz Mokrzycki

2:2 - 75' Arkadiusz Woźniak

WDA: Tomaszewski - Kiełpiński, Wenerski (70' Szal), Łożyński, Urbański - Brzeziński (46' Czerwiński), Jackiewicz, Olszewski, Grzywaczewski (64' Fredyk) - Szczygielski, Woźniak (86' Talaska).

Rezerwowi, którzy nie zagrali: Paczkowski, Żurek, Żurowski.

UNIA: Bihun - Kamiński, Lisiecki, Dworacki, Kanik - Chmielecki, Dereżyński - Gabrych (72' Hulisz), Wiśniewski (78' Wieczorek), Mokrzycki (59' Jagielski) - Klimek (84' Wawrzyniak).

Rezerwowi, którzy nie zagrali: Piesik, Sirko.

Sędzia główny: Maciej Pełka (Piła).
Sędzia asystent I: Tomasz Kordy (Piła).
Sędzia asystent II: Rafał Pater (Piła).

Zdjęcie pochodzi ze strony Gazety Pomorskiej. Znajduje się na nim akcja z dziewiątej minuty, kiedy to Paweł Olszewski wyszedł sam na sam z bramkarzem. Próbowali go powstrzymać: Mariusza Gabrych i Oskar Kamiński.

http://www.youtube.com/watch?v=lazNvbGouqA - skrót meczu, w którym pokazane są bramki

Opis spotkania w rozwinięciu.

W Unii zabrakło dziś pauzujących za kartki: Michała Góralskiego i Tomasza Nowackiego. Ponadto nieobecny był Marcin Zaleski, który w ostatnim tygodniu leczył grypę.

Pierwszą okazję do strzelenia bramki miała Unia. Paweł Klimek w 6. minucie meczu strzelał z pięciu metrów, a jego strzał w dobrym stylu wybronił bramkarz. Trzy minuty później niestety już przegrywaliśmy. Na połowie gospodarzy biało-niebiescy stracili piłkę, Mariusz Gabrych niecelnie podał do Oskara Kamińskiego, a Daniel Grzywaczewski natychmiast uruchomił Pawła Olszewskiego, który wychodząc sam na sam z Markiem Bihunem minął go i trafił do pustej siatki - 1:0. Kolejnie obie drużyny nie stwarzały sobie stuprocentowych okazji strzeleckich. Do czasu kiedy piłka znalazła się w bramce po uderzeniu Gabrycha. Było to w 20. minucie: Klimek dograł do będącego w polu karnym Gabrycha, a ten uprzedził wychodzącego Roberta Tomaszewskiego i trafił do siatki. W starciu tym ucierpiał Tomaszewski, a arbiter spotkania odgwizdał spalonego, co zdziwiło wszystkich. W 31. minucie mogło być już 2:0. Grzegorz Brzeziński w doskonałej okazji, z dość bliskiej odległości oddał groźny strzał, który w pięknym stylu wybronił Bihun. Jeden z gospodarzy mógł jeszcze dobić, ale w ostateczności Kamiński wyjaśnił wybijając piłkę przed siebie. Pięć minut później w szeregach Unii była radość. Klimek idealnie dograł do wychodzącego sam na sam Michała Chmieleckiego, który strzałem w krótki słupek po ziemi wyrównał stan meczu - 1:1. Unia poszła za ciosem i w ostatniej minucie pierwszej połowy strzeliła tak zwaną bramkę do szatni. Chmielecki z rzutu wolnego z prawej strony niedaleko linii końcowej na wysokości pola karnego dośrodkował piłkę, a stający przy krótkim słupku Arkadiusz Mokrzycki strzałem główką na długi słupek podwyższył na 1:2.

W drugiej połowie meczu gospodarze za wszelką cenę chcieli doprowadzić do remisu. Jednak to Unia mogła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W 61. minucie Klimek minął dwóch przeciwników, po czym będąc w polu karnym dograł na piętnasty metr do Adama Wiśniewskiego, który z pierwszej piłki z piętnastu metrów przestrzelił nad poprzeczką. Później wspaniale interweniował Bihun broniąc groźne uderzenie z zza pola karnego. W 75. minucie mieliśmy remis... Krzysztof Szal strzelał, a piłkę zmierzającą do siatki uderzył jeszcze Arkadiusz Woźniak, który stojąc przed pustą bramką ustalił wynik na 2:2. Od tego momentu Wda ruszyła do kolejnych ataków. Praktycznie w ostatnich sekundach meczu Adrian Talaśka i Mateusz Fredyk wychodzili sam na sam z bramkarzem Unii, ale fatalnie przestrzelili i na zakończenie w lepszych humorach byli nasi piłkarze, którzy z terenu wicelidera wywieźli cenny punkt.

Minuty, w których były żółte karki dla Unii:
51' Dereżyński
68' Gabrych
80' Klimek

Już za tydzień Unia zagra z Górnikiem Konin. W meczu tym nie zagra Arkadiusz Dereżyński, który będzie pauzować za czwartą żółtą kartkę.

Informujemy też, że na razie żaden walkower nie jest potwierdzony przez K-PZPN. Także punkty przyznane walkowerami nie są póki co uwzględniane w naszej tabeli.


 

Reklama

Wyszukiwarka